Plany, których już nie ma
Czasami bywa tak, że wszystkie nasze starannie zaplanowane rzeczy lądują w koszu na śmieci. Tak było i tym razem, kiedy po dwóch latach dopadła i mnie sami-wiecie-jaka choroba. I mimo, że bardzo chciałam zrobić wszystko, co sobie zaplanowałam, to mój organizm powiedział głośno: chyba śnisz! No i… w ten sposób okazało się, że moje główne …